sobota, 16 czerwca 2012

Euro 2012: Przegrana z Czechami pogrzebała nasze szanse na wyjście z grupy

Kto by się tego spodziewał?! Graliśmy lepiej w tym deszczu niż później... Co się stało? Chłopaki nie trzymali się piłki, tak często ją traciliśmy. A Czesi? Oni znaleźli na nas sposób nie tylko w grze ale też poprzez markowane prowokacje, co z pewnością też wytrąciła naszych z rytmu. 

źródło: http://i.wp.pl/a/f/jpeg/29160/sektowka_610.jpeg
Powiedzcie mi, czy spodziewaliście się, że to właśnie Grecy i Czesi wyjdą z grupy? To dopiero niespodzianka - Grecy pokonali Rosjan (niewątpliwego lidera) a Czesi wygrali z nami naprawdę mocną bramką. Tytoń nie miał szans jej o bronić, choć było tuż... I nie ma co tu teraz roztrząsać, czy Szczęsny by zrobił to lepiej. Tytoń grał naprawdę dobrze, obronił tyle niebezpiecznych rzutów, z tym golem akurat fizycznie nie miał szans na nic więcej poza tknięciem piłki. TYTOŃ, gratulacje! Jesteś świetnym bramkarzem! 

Gratuluję gry Czechom, którzy wspaniale zmobilizowali się w II połowie meczu tuż po tym, jak dowiedzieli się, że Grecy strzelili bramkę Rosjanom i teraz potrzebują wygranej, bo remis nie zapewni im dalszej gry... Gratuluję Grekom, którzy wszystkim a przede wszystkim sobie sprawili niesamowitą niespodziankę tą wygraną. Gratuluję Rosjanom za walkę i ogień na boisku - włożyli w to całe serce. 

I GRATULUJĘ SZCZERZE GRY NASZYM PIŁKARZOM, KTÓRZY NAWET MIMO KONTUZJI, POTRAFILI ZAGRAĆ TAK EMOCJONUJĄCE MECZE. Jestem dumna z naszej reprezentacji - chłopcy grali bardzo dobrze i dawali z siebie wszystko. 

A tym, którzy teraz sączyć jad będą i wylewać pomyje na naszą drużynę mam tylko jedno do powiedzenia: 
Komentować i krytykować z poziomu kibica jest najłatwiej - nie wymaga to żadnego zaangażowania. Nikt z tych wszystkich obsobaczających nie wyszedł wszak na boisko, by biegać przez 90 minut, nie był mokry i nie musiał uważać na śliską murawę. Jasne, że pragniemy wielkich porywów i sukcesów - też kibicowałam i liczyłam na wygraną i jest mi przykro, że jesteśmy na ostatnim miejscu, ale... Ludzie! Czarne konie, faworyci Rosjanie pakują walizki, choć to Grecy mieli wracać do siebie a tymczasem pozostali w grze. Taki jest futbol - NIEPRZEWIDYWALNY. 

Wydaje mi się, że w tym składzie drzemie potencjał i może on jeszcze wiele. Dziś mieliśmy gorszy dzień, ale przecież nie tylko my. PRZEGRYWAĆ TEŻ TRZEBA UMIEĆ. Jeśli padłeś, powstań, wyliż rany i graj dalej. I tak zagraliśmy lepiej niż w poprzednich rozgrywkach.

2 komentarze:

  1. Ja się z Tobą w zupełności zgadzam! To co oni zrobili to było niesamowite, nigdy nie powiedziałabym, że polska reprezentacja może być aż tak zaskakująca. Lewandowski, Błaszczykowski - istne brylanty! A Perquis? Tak grać po kontuzji? Przecież to powinno być zabronione! Cała drużyna gra niesamowicie dobrze, są zgrani i ambitni. Oczywiście jest jeszcze Tytoń, którego wszyscy powinniśmy nosić na rękach! Co z tego, że nie obronił strzału, którego obronić nie mógł, a powiedzmy sobie szczerze, on nie jest aż tak wysoki żeby całą bramkę sobą zasłonić... Nie zapominajmy czasem, że to on właśnie obronił karnego w tak pięknym stylu, że wszyscy prawie nie umarliśmy ze szczęścia. Właśnie tego szczęścia zabrakło nam w tym meczu, aczkolwiek poza tym - nie powinniśmy czuć nic poza dumną. Taka drużyna jest na miarę złota i tego nie można niczym podważyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. tak stwierdzam ja anonimowy Polacy naprawdę dobrze grali a że tym razem im nie wyszło, zabrakło szczęścia bynajmniej ja Polsce będę dalej kibicować nie ważne że przegrali dla mnie są świetni

    OdpowiedzUsuń

Prawa autorskie

Proszę nie kopiuj treści tu zawartych i nie zamieszczaj ich na innych stronach bez mojej zgody. A jeśli już gdzieś mnie cytujesz, to podaj źródło. Dziękuję!

Pamiętaj:

Treści zawarte na blogu podlegają ustawie o ochronie praw autorskich. W razie pytań proszę o kontakt na maila.

"Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia" (Dz.U. nr 24 poz. 83).